Zosia uwielbia czekoladki. I niekoniecznie chce je jeść, co po prostu lubi otwierać szafkę, wyjmować bombonierkę z czekoladkami i … na nie patrzeć. Gdy czekoladki się skończyły i zostało puste pudełko, wpadłam na pomysł, by wspólnie zrobić czekoladki „na niby”. Wspólnie rozrobiłyśmy gips i zalałyśmy „foremki” po czekoladkach. Po kilku dniach Zosia pomalowała czekoladki.