Czy Wasze dziecko lubi książki o smokach i dinozaurach? Zawsze myślałam, że tymi zielonymi potworami z ostrymi szponami i nieraz z trzema głowami interesują się tylko chłopcy. Ale myliłam się.
Kilka dni temu z moją 3 letnią Zosią przeszukiwałyśmy biblioteczkę w poszukiwaniu ciekawej książki. Natknęłyśmy się na Świat w obrazkach – SMOKI, książkę, którą kupiłam już dawno temu, gdy Zosia była jeszcze malutka.
Jak to się zaczęło? Pomysł.
W książce jest mnóstwo opowiadań i bajek: o smoku chińskim, smoku straszku, smoku uczonym, złocistym i wielu wielu innych. „Mamo, zrobimy smoka”? – padło pytanie. Wiedziałam, że następną godzinę czy dwie spędzimy na tworzeniu zielonego stwora:).
Kilkanaście minut trwało poszukiwanie materiałów do stworzenia smoka. Wiedziałyśmy, że nie chcemy go ani rysować, ani malować. Oto co zebrałyśmy.
JAK ZROBIĆ SMOKA 3D
Materiały
- kilka butelek po wodzie, mleku, soku etc.
- nożyczki
- taśmy kolorowe (w naszym przypadku potrzebna była tylko taśma zielona)
- przezroczysta taśma typu skocz
- biały papier
- czerwony papier lub filc
- marker
Instrukcja
Najpierw trzeba było przeciąć 2 butelki na pół i połączyć 2 połówki z tzw. dzióbkiem. Zosia wybrała zieloną taśmę i obklejała nią tułów smoka. Z plastikowej butelki powycinałam trójkąty na grzbiet smoka. Wspólnie obkleiłyśmy je zieloną taśmą, Zosia przymocowała ja przezroczystym skoczem. Podobnie było z nogami i skrzydłami (wykorzystane to tego 2 denka po butelkach).
Smok miał mieć 3 głowy. Wykorzystałyśmy znów elementy butelek, mi.n tzw. dzióbki, które zostały obklejone zieloną taśmą. Oczka nos i język zrobiłyśmy z papieru i filcu. Szyja musiała być wijąca, jak to u smoka:). Z obklejonych kolorową taśmą plastikowych pasków wyciętych z butelki zrobiłam 3 harmonijki. Umocowałyśmy je do tułowia.
Smok mógł już fruwać, straszyć i ziać ogniem, choć… zaraz potem Zosia stworzyła historię o trójgłowym smoku, który nie nauczył się jeszcze ziać ogniem.
Skoro powstał smok, to musiała być i jaskinia. Na tablicy ściennej Zosia narysowała różową jaskinię, smoka i zamek. Sobotni poranek upłynął nam bardzo szybko na twórczym działaniu!
Jeśli macie w domu puste plastikowe butelki, możecie podobne stwory zrobić ze swoim dzieckiem.
Powodzenia!
Super wyszlo.
Hmm, a książka tez, jak widze, niezła 🙂
Zapraszam i do nas
http://www.inaisewa.blogspot.com
Dzięki Ina. Na bloga wejdę! Pozdrawiam