Po raz kolejny dzieciaki mnie zaskoczyły. I to nie ośmio- czy dziesięciolatki, a dzieci z najstarszej grupy przedszkolnej.
Po zajęciach z Historii sztuki, na których rozmawialiśmy o znanych i mniej znanych portretach w dziejach sztuki, przedszkolaki starały się zmierzyć z namalowaniem kopii wybranego obrazu. I tu niespodzianka! Śmiało rozrysowywały główne elementy obrazu, zwracały na cechy charakterystyczne, linie i wspaniale potrafiły „odnaleźć” właściwe kolory (przez mieszanie barw na palecie).
Poniżej migawki z naszych zajęć. Za tydzień młodzi artyści kończą!
Poznajecie kto to taki na obrazie pierwszym, drugim i trzecim? 🙂