Zabawę z „Piłką w tunelu„, którą zrobiłam dla mojej córki, powtórzyłam dziś na plastyce z 4-latkami. Tym razem rolki i giętkie rury mocowaliśmy na dużym pudle po szafce.
Piłki ulepiliśmy z plasteliny. Chłopcy od razu zaczęli sprawdzać każdy tunel.
Nasza zabawa stopniowo ewoluowała. Gdzieś trzeba było zrobić dodatkową dziurę w rolce, gdzieś przedłużyć tunel.
Chłopcy równocześnie wrzucali piłki do różnych tuneli i sprawdzali, która pierwsza pojawi się na dole.
Po szalonej zabawie zabraliśmy się za malowanie. Po 10 minutach „Walle” była gotowa…
… choć postanowiliśmy na kolejnych zajęciach jeszcze ją udoskonalić. Zapraszam do śledzenia postu.